Ready for EASTER...

Ready for EASTER...


Witajcie!

To już koniec... koniec przygotowań do Świąt Wielkanocnych! 

W trzech poprzednich postach pokazywałam niektóre z dekoracji, które udało mi się przygotować... (dla przypomnienia można zerknąć tutaj: KLIKKLIK i jeszcze tutaj: KLIK. :))

Dzisiaj zebrałam to wszystko razem i aż mi się buzia sama cieszy jak to oglądam... ;) 
Jest dokładnie tak, jak sobie zaplanowałam...






MY EASTER EGGS...

MY EASTER EGGS...


Hello!

Święta Wielkanocne już tuż, tuż... jeszcze tylko ostatnie szlify i dom gotowy ;)

Dzisiaj przyszła pora na moją jajkową historię... 

Wszystko czego użyłam do ozdobienia jajek to: czarny filc, bazie, czarny marker, biała tasiemka, kilka czarnych koralików i klej na gorąco...






PISANKOWY WAZON i reszta zmalowanej spółki...

PISANKOWY WAZON i reszta zmalowanej spółki...



Witajcie!

W biegu, w biegu, w biegu...wszystko ostatnio u mnie w biegu.... 
Tak też powstały moje  ostatnie  Wielkanocne "malowanki".... ;)

Należą do nich:

 WAZON: przemalowany na biało a potem potraktowany markerem...;) (ps. miał być biały w czarne pasy ale...;))) przez chwilę miałam nawet wrażenie, że tym razem to mnie chyba za bardzo poniosło...;)))) ale Pan Mąż zaakceptował więc zostaje ..;)

KOLEJNY ZAJĄC DO KOMPLETU  - tutaj kartka,marker i ramka na zdjęcia
(pierwszego pokazywałam tutaj: KLIK)

POSZEWKA NA JAŚKA - zmalowana markerem o którym pisałam już kiedyś,  o tutaj: KLIK...

Miłego oglądania...








Przepis na Wielkanocnego zająca...

Przepis na Wielkanocnego zająca...


Hello!

Chociaż pogoda dzisiaj za oknem niezbyt wiosenna to jest pięknie! :)
Wszystko idzie po mojej myśli i udaje mi się stopniowo tworzyć moje Wielkanocne DIY... ;)
Od dzisiaj do samych Świąt będę Wam pokazywać to, co już będę mieć.
Dzisiaj zaczniemy od przepisu na Wielkanocnego ZAJĄCA! :)


SKŁADNIKI

tektura w ramce
szary brystol
biała kartka A3
gwoździki
czarna nitka


WYKONANIE:

Na kartce rysujemy kontur zająca.
Wbijamy gwoździki w równych odstępach od siebie.
Plątamy nić od jednego gwoździka do drugiego aż osiągniemy zadawalający Nas efekt...;)
Proste, prawda?


Gotowy zając prezentuje się tak :)





 


Jest i on!  Dywanik...

Jest i on! Dywanik...


Hello! 


Po troszkę, po troszkę i się udało... dywanik z materiałowych sznurków ZROBIONY SZYDEŁKIEM jest już gotowy ;) 
Miał  sobie leżeć pod krzesłem  przy biurku ale chłopaki nie dają mu żyć i zmienili jego przeznaczenie na dywanik parkingowy w salonie dla ich hot wheels-ów ;) 

Cóż, jakoś to przeżyje...;)

Zrobię sobie kolejny - cały szary!







Boys' world: Koledzy Bob, Sam i Tomek... jak żywi!

Boys' world: Koledzy Bob, Sam i Tomek... jak żywi!


Hello! 


Wpadam dzisiaj szybko, żeby pokazać Wam co ostatnio zostało zmalowane dla moich chłopaków!

Tym razem nie mam z tym nic wspólnego ;))) 

A kto ma? Jeden z naszych Dziadków ;) a raczej Dziadków naszych chłopaków a dokładnie mój Teść ;) 

Jest On generalnie bardzo utalentowany, a jednym z jego talentów jest właśnie malowanie pastelami.. i tak zmalował nam  niespodziewanie koleżków do pokoju chłopaków... 

Narazie wstrzymuję się z wieszaniem ich na ścianie  bo czekam na nowe łóżko... a jak nowe łóżko to przemeblowanie...i dopiero wtedy znajdziemy im jakieś godne miejsce...

 Tymczasem ja oprawiam te małe dzieła w ramki a Wy sami zobaczcie... ;)










Boys' world - Opleciony na cacy!

Boys' world - Opleciony na cacy!


Hello!


Ja i szydełko to do niedawna były dwa obce sobie światy...;) 
Potrafię zrobić różne rzeczy różnymi narzędziami ale szydełko zawsze mnie przerażało...
No i pojawił się problem... 

Bo co tu zrobić,jeżeli bardzo podobają mi się ręcznie robione chodniczki a nie potrafię ich sobie zrobić....no co tu zrobić... no NAUCZYĆ SIĘ! ;) i wiecie co... to jest taka prosta sprawa...;))) 

Wystarczyło kilka rad mamy - mistrzyni szydełka - żeby się rozkręcić i żeby w pokoju dzieci stanął nowy stary koszyk, który przeszedł metamorfozę... 

O jego bliźniaku, którego okleiłam matą antypoślizgowa do szafek, pisałm już tutaj: KLIK.

Tym razem zdecydowałam się na zrobienie szydełkiem pokrowca, który bedzie można zdjąć i odświeżyc raz na jakiś czas. 

Efekt jak dla mnie super a i w szafach zrobiło się luźniej po pocięciu w paski kilku niepotrzebnych już ciuszków...;) 







Rattan Ball Lights...

Rattan Ball Lights...


Witajcie!

Na dzisiaj mam porcję świeżutkich zdjęć mojej nowej świetlnej dekoracji.
Jak już niektóre z Was wiedzą, mam ogromną słabość to wszelakiego rodzaju światełek ;) Pisałam już o tym i pokazywałam swoje lampki tutaj: KLIKKLIK i tutaj KLIK ;) 

Tym razem w ruch poszły kule rattanowe i lampki świąteczne z dymiona.

Spore pudło takich kul mieszka z nami od momentu Naszego Ślubu bo to właśnie wtedy zamówiłam je jako element dekoracji.
 Pomalowałam je  sobie na biało i od tamtego czasu wykorzystywałam już na kilka sposobów. 

Teraz przyszła pora na ich romans ze światełkami... 
Wystarczyło włożyć po dwa światełka do jednej kuli!
 Czas wykonania? Ok 10 min! ;)

... a efekt końcowy wyglada tak:





HOME do pary z nową skrzynią DIY...

HOME do pary z nową skrzynią DIY...


Hello!

Już marzec! I dobrze...Nie mogę się doczekać wiosny i codziennie na spacerze z psem szukam pierwszych jej oznak czyt. pąków na gałęziach  drzew...;) A co po mi one? Ano po to, żeby takie gałązki zameldować szybciutko w mieszkaniu ;) i coś czuję, że to nastąpi szybciej niż mi sie wydaje...

Ostatnio zrobiłam kilka nowych rzeczy do domu ;)

Po pierwsze, kilka białych poszewek zyskało nowe napisy a jedna z nich prezentuje się tak:






Copyright © 2014 It's cosy here ... , Blogger