Bujane mini cudo...
Zauważyłam go jakiś czas temu kiedy jechałam do Mamy w odwiedzimy... W drodze powrotnej znowu na niego spojrzałam i pomyślałam, że to wymarzony mebel dla mojej Ślicznoty... wtedy miała kilka tygodni ale oczami wyobraźni już widziałam...