Ciężki przypadek... i wiklinie lepiej w białym...
Dzień dobry!
Ostatnio pod pędzel poszło kilka kolejnych rzeczy. No i spray też poszedł w ruch... ;)
Pamiętacie może koszyk w którym trzymałam lawendę na balkonie?
Odsiedział swoje w piwnicy, pomalowałam go na biało (chyba jestem już zbyt przewidywalna hahahaha ;) i robi teraz za mój podręczny gazetnik :)
Poniżej dla porównania zdjęcie "przed" i "po"
Poprzedni, który opisywałam tutaj
odłożyłam na regał :)
A teraz przejdźmy do ciężkiego przypadku... czyli mnie i moich preferencji co do kolorów... ;)
Wspominałam już, że od jakiegoś czasu włączyła mi się tolerancja na kolor i zachciało mi się delikatnych pasteli :)
Nie ukrywam, że poczyniłam już kilka drobiazgów dla mojej Małej Ślicznoty (aktualnie próbującej mi wykopać dziurę w brzuchu ;) i są to rzeczy na których kolor nieśmiało się pojawia ;)
I tak mnie naszło, żeby kolorem pociągnąć kilka bezbarwnych butelek znalezionych w piwnicy. Padło na turkusowy i biały spray.
Poniżej etapy pracy
Wyszło całkiem fajnie, stoją sobie na pieńku i nawet całkiem, całkiem kompomują się z gazetnikiem...
Ale... no właśnie - minęło kilka dni a mnie ta odrobina koloru zaczyna kuć w oczy... :/
Hmm... niby ładnie, świeżo?
Ale to silniejsze ode mnie... ;)
Może jeszcze chwilę się ostoją ale ich koniec może nadejść szybko i niespodziewanie ;)))
Skończy się pewnie na tym, że w podobny sposób odmienię kilka kolejnych butelek a te turkusowe oddam komuś w dobre ręce albo wyrzucę i już ;)
A do Was przemawia kolor w takiej formie?
To tyle na dziś... :)
Niebawem wracam z postem o pierwszych dekoracjach do kącika Małej ;)
Udanej niedzieli!
Poważnie przeszkadza Ci turkus? Fajnie to wygląda, co jakiś czas przyda się odmiana ;-) Koszyk idealny jako gazetnik, szkoda go do innej roli :-D
OdpowiedzUsuńPoważnie... ja sama nie wiem dlaczego tak jest ale kolor mnie męczy... ;) Wszędzie mnóstwo kolorowego szału a w domu to najbardziej odpowiada mi moja biel i szarości.. i nawet powoli odchodzę już od czerni ;)
Usuń:*
Świetnie wszystko wyszło! Oczywiście spodziewałam się,że u pani nie przetrfają te dzbanki;)
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji nie długo będę malować pokój. Mój wybór padł na niebieski, świetnie by się komponowało z flakonikami;)
Pozdrawiam
No to w takim razie są Twoje! :)
UsuńDo czwartku ;)
Nie wiem czy je zmieszcze w domu
UsuńIdealny na gazety :-) Podoba mi się. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńWiklina ma w sobie to "coś" :)
Usuń:*
O nie, nie wyrzucaj turkusów! Są piękne! :)) I patrz jak Ci się butelki kolorystycznie zgrały z napisem tytułowym gazety :D
OdpowiedzUsuńZresztą wiesz, że ja mam turkusowego fioła, którego staram się w sobie zwalczać po trosze ;)
Koszyk, przyznam szczerze, że podoba mi się przed i po :)
Buziaki!
W sumie to ten napis pchnął mnie w te turkusy... ;)
UsuńButelki jeszcze stoją... ;)
Miłego dnia!
:*
A może zrobisz wiosnę w turkusie? :) Kilka dodatków i będzie piękny zestaw.
OdpowiedzUsuńŚciskam, Marta
Oj nie, nie... ;) Turkus to nie to, ale będzie inny kolor ;)
UsuńMiłego dnia! :)
Superb work. I just discovered the web site through Bing search engine. You actually created a meaningful purpose. within the long run I actually prefer to study on this posts from your blog.
OdpowiedzUsuńHD Wallpapers
Hi! Thank you for your opinion! :)
UsuńHave a nice day!
Edyta
A ja bardzo bardzo lubię turkus i te butelki jeszcze w towarzystwie tego pięknego pnia wyglądają moim zdaniem świetnie.. no ale ja nie jestem obiektywna ;P kolorów u mnie zawsze dużo :)
OdpowiedzUsuńWitaj w moim biało-szaro-czarnym świecie! :)
UsuńJa z kolorów się wyleczyłam bo zawsze było ich mnóstwo wokół mnie ;) Ale tak jak opisywałam w poprzednich postach, od momentu kiedy wiem, że spodziewam się dziewczynki jakoś moje oczy zaczęły potrzebować szczypty koloru do szczęścia ;)
Z turkusem to już wiem, że mi nie po drodze ale będzie inny kolor ;) Zapraszam na stałe! :)
Pozdrawiam!
:)
No i wystarczy butle umoczyć w farbie i już jest świetnie :)
OdpowiedzUsuńTylko tyle ;)
UsuńMiłęgo dnia! :)