Rogate patyki...
Hello!
Parę dni L4 dało szansę na podgonienie z zaległościmi na blogu ;)
Dawno się tak źle nie czułam, ale skoro mam już ochotę coś podziałać to chyba jest lepiej... ;)
Do Świąt zostało jeszcze trochę i co jakiś czas będę Wam pokazywać dekoracyjne detale jakie sobie tworzę w domowym zaciszu z myślą o Bożym Narodzeniu ale nie tylko.
Żeby sobie takiego zrobić trzeba się wybrać na patyki i gałązki i mieć klej na gorąco.. ;)
iii....
1. kleimy głowę - do patyków ustawionych poziomo doklejamy pionowe,
2. doklejamy rogi,
3. doklejamy uszy... ;)))
Zabawa z tym była przednia!
A efekt? ;)
Naturalne dekoracje... to lubię! :)
Do napisania :)
Super, patyki w tym roku są górą ! Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńU mnie na 100% górą.
UsuńDzięki.
No i wszystko jasne. Natura górą !
OdpowiedzUsuńNatura... czy jest coś piękniejszego...
UsuńSuper jeleń!!! Uwielbiam jelenie!! A zwłaszcza u pani;)))))))♥♡♥♡
OdpowiedzUsuńNo to chyba się ode mnie zaraziłaś... tylko uważaj, bo to nieuleczalne... ;)
UsuńExtra sobie to wymyśliłaś !
OdpowiedzUsuńpiękny rogacz
Już od dawna chodził mi po głowie ten pomysł i "wychodził"... ;)
Usuńświetne! takie oryginalne ;) lubię innowacyjne pomysły i ludzi, p.s. całkowitego powrotu do zdrówka ;*
OdpowiedzUsuńOj, bardzo dziękuję!
UsuńO niczym innym teraz nie marzę tylko o zdrówku... ;)
Pozdrawiam!
Super pomysł Edi , nie wydając ani grosza można stworzyć coś pięknego :) A ja nie robię, nie tworzę nic , zupełne , totalne zero :( :( :( Zdrówka kochana , ściski pa :)
OdpowiedzUsuńHeh, nic się nie przejmuj i nie smutaj Kochana! :*
UsuńJa tak miałam na przełomie października i listopada - dokładnie tak jak Ty - nic, zero a nawet na minusie jeśli chodzi o zrobienie czegoś w domu i do domu... ;)
Ale doszłam do wniosku, że to normalne, każdy potrzebuje chwili oddechu... przerwy, wena i chęci same przyjdą ;)
:*
Fajny pomysł..To rogacza już masz:) i to za free!
OdpowiedzUsuńAno mam, mam ;) I to nie jednego ;)
UsuńDzięki!
:)
Fajny pomysł..To rogacza już masz:) i to za free!
OdpowiedzUsuńJa swojego rogacza juz w domu mam na ścianie ;) ale gdybym nie miała to na pewno od razu bym pomysł skradła :D bo straaaaasznie mi sie spodobał :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi miłoooooooooooooo :)
UsuńTo ja biegnę zapoznać tego Twojego ;)
Miłego dnia!
:)
Cudny rogacz:-)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
Usuń:*
Rogaś jest naprawdę uroczy, też uwielbiam dekoracje z naturalnych surowców.
OdpowiedzUsuńJelonek pierwsza klasa i jaką ma gustowną biżuterię z jarzębiny :)
OdpowiedzUsuńSkoro z biżuterią to chyba nie jeleń a łania... ;)
UsuńDla mnie to wszystko JELEŃ ale mój mąż zna się lepiej na "dziczyźnie" ;) i stwierdził, że to "dziewczyna" wyszła ;)
:*
Kleju jeszcze nie mam - to i nad takimi dekoracjami tylko powzdychać mogę z zazdrości.
OdpowiedzUsuńKlej na goraco musi być! :)
UsuńJest taki przydatny... ja ze swojego pistoletu korzystam już rok i nie wyobrażam sobie życia bez niego ;)
:*
No to przyprawiłaś rogi :D Wyszły cudownie, świetny pomysł.
OdpowiedzUsuń