Łóżeczko black&white i kącik maluszka...
Witajcie! :)
Wracamy do pokoju dziecków ;)
Dzisiaj przygotowałam dla Was relację z tego, co wykombinowałam w kąciku Olka.
Jak patrzę na te wszystkie zdjęcia to widzę tylko jedno wielkie DIY!!! :)))
Wszystko zaczęło się od ŁÓŻECZKA...
Kiedy je kupowaliśmy to nie miałam w głowie jeszcze konkretnego planu na pokój chłopaków, zresztą wtedy chłopaka mieliśmy tylko jednego i to jeszcze w brzuchu hahahah :) i zdecydowaliśmy się na kolor sosnowy...
Po jakimś czasie zacząła mi chodzić po głowie myśl, żeby to łóżeczko, jak mnóstwo innych rzeczy, po prostu sobie przemalować.
I tak żyłam z tą myślą a czas płynął i płynął....
Łóżeczko po starszym bracie przejął Olek, który i tak pewno niebawem przerzuci się na łóżko piętrowe więc to był ostatni moment żeby zaszaleć z jego niemowlęcym łóżeczkiem!
No to zaszalałam! :))))
Najpierw miało być całe na biało, potem miało być całe na czarno a z racji tego, że lubię mieć wybór to stanęło na black&white - i to była decyzja najlepsza z możliwych! :)
Ja jeszcze takiego łóżeczka nigdzie nie widziałam i teraz mogę sobie je przestawiać białym lub czarnym do przodu tak często jak będę chciała ;)))
ps. Pan Mąż to dopiero był pozytywnie zaskoczony tym pomysłem! :)
WISZĄCA CHMURKA
Chmurki to moja słabość więc taką zawieszoną na ścianie musiałam mieć.
Już raz uszyłam chmurkę i tak naprawdę to ta pierwsza miała iść na ścianę - okazało się jednak, że będzie za duża i zbyt masywna więc mieszka na łóżku Bartika - kto zapomniał może zaglądnąć tutaj: Boys world - bunk bed i szybkie diy ;)
Chmurka dla Olka jest prawie identyczna z tym, że mniejsza i "pada" z niej deszczyk...
Poniżej przepis na chmurkę :) Zakładam, że jest tak prosty, że nie trzeba opisywać ;)
"SIUSIU, CZYTANKO" i RESZTA WIECZORNEGO RYTUAŁU
Co tu dużo pisać - kiedy czytałam chłopakom przed spaniem to "zaświeciła mi się żarówka" a, że miałam w domu leżącą odłogiem ramkę na zdjęcia, która była idalna do realizacji mojego pomysłu więc zrobiłam to szybciutko :)
PUZZLE W ŁÓŻECZKU
Uszyłam je kilka miesięcy temu i opisałam tutaj: Puzzle 3D, kiedy widząc zamiłowanie Bartika do puzzli postanowiłam mu zrobić "puzzlowy" pokój...jakież było moje zdziwienie, kiedy potem z dnia na dzień puzzle przestały go tak bardzo interesować..hahhaha :)
No, ale szyjątka zostały i dobrze ;)
Pościel w łóżeczku planuję uszyć czarno -białą ale ta, która teraz jest też - o dziwno - mi się podoba ;)))
Całość kącika naszego maluszka wygląda tak:
Dotrwaliście? ;))
Z tego pokoju została jeszcze do pokazania szafa ale pracuję ciągle nad nią ;)
Zmykam bo babciny strych czeka na wizytę! ;)))
Udanego weekednu i dużooooo słoneczka!
Nie tylko dotrwałam, ale zdjęcia oglądałam parę razy :) Edytka - zdolniacha z Ciebie okrutna :) Fantastycznie,że tak dużo rzeczy sama zrobiłaś. Pozdrawiam i pędzę jeszcze raz podziwiać :)
OdpowiedzUsuńHehehe, też tak mam, że jak mi się coś podoba to tam i spowrotem kilka razy oglądam... ;))))
UsuńMiło mi..;)
POZDRAWIAM!
Super to wygląda. Rzeczywiście drugiego takiego łóżeczka nie ma :-) Czy ja mogę od Ciebie zapożyczyć na blaszkę to o siusiu itd? ;-)
OdpowiedzUsuńNo pewno! :)
UsuńJuż jestem ciekawa Twojego wykonania!
Ty sobie to weź a ja chyba zainspiruję się troche Twoją wersją "it's cosy here" zaraz...;)))
:*
Blaszka będzie moja ale favikonę taką jak ona musiałam już mieć! ;)
UsuńMam tylko nadzieję, że sie nie pogniewasz ale Twój pomysł zdeklasował moje wszystkie!!! :)
Dziękuję bo pięknie to wymyśliłaś - tak jak lubię - trafiłaś w samo sedno! :***
Słodki mimo że baw. W moich klimatach. A łóżeczko to rzeczywiście super pomysł. !
OdpowiedzUsuńDziekuję!
OdpowiedzUsuńOj tak... ;) Mamy podobny gust... BLACK &WHITE rządzi! ;)
POZDRAWIAM!
To dołączam do Was dziewczyny :) Bo to także i moje zestawienie kolorystyczne. Pomysły w pokoju świetne i pięknie wykonane!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita :)
Pozdrawiam, Marta
Strasznie mi miło Kochana! :* :)
UsuńJestem pod wrażeniem! Pomysł z biało-czarnym łóżeczkiem niesamowity - prosty ale jak niewiele osób stosuje proste rozwiązania! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj! :)))
UsuńPomysł banalny, prawda? :)
Ale tak to już jest, że to co proste jest najładniejsze :)
POZDRAWIAM i zapraszam do siebie na stałe! ;)
No brawo koleżanko , tak dużo sama zrobiłaś :) Możesz być z siebie dumna, pokój wygląda fantastycznie:) Ciekawa strasznie jestem jakie oblicze zaprezentuje nam szafa :) Czekam i buziaki :)
OdpowiedzUsuńJestem dumna i to bardzo! ;)))
Usuń$Wchodzę do tego pokoju i jest mi tam dobrze i jest PRZYTULNIE ;))))
CEL zrealizowany!
Szafa to wyzwanie, bo nie mogę jej zamienić a nie do końca pasuje do reszty...ale ja lubię WYZWANIA! ;)))
Udanej niedzieli! :)
:*
To tak jak na górze, w pokojach moich chłopaków :) Jeszcze nie pokazywałam , bo nie są do końca skończone, mogłabym tam u nich siedzieć i siedzieć :) Więc dobrze cie rozumiem :) A szafa .... dasz radę zdolniacha z ciebie :) Może rzuć fotke na mojego fb , coś doradze jak chcesz ?
UsuńCo do szafy to Zosia Samosia - jak na mnie mówią - już wymyśliła wszystko tylko muszę wprowadzić w życie ;)
UsuńJutro się za to zabieram więc niedługo będe pokazywać.
ps. Dzięki za propozycję! Skorzystam z pewnością nie raz! Bo zbieram się do malowania mebli, a Ty masz to w małym paluszku:)
Więc najpierw poczytam jeszcze raz Twoje wszystkie wpisy a potem się poradzę! :)
Ależ masz powera widzę :) Jakież zacięcie do pracy :) Buziulki , miłej pracy :)
UsuńMasz wspaniałe hobby, myślę że chłopcy docenią ogrom pracy jaką wkładasz w urządzanie ich świata. Tu przecież wszystko jest zrobione własnoręcznie! Czekam na kolejne pomysły i myślę, że muszę zrobić podobną tabliczkę - przypominajkę
OdpowiedzUsuńZrób, zrób - jestem ciekawa Twojej wersji...;)))
UsuńChłopaki są jeszcze mali (1,5 i 3,5 ) ale czasami bardzo po nich widać, że się cieszą... :)))
Poza tym widzą jak mnie cieszą takie "małe" rzeczy i tego też się uczą...
Najlepsze jest to, że rosną i za jakiś czas znowu będzie można poszaleć z urządzaniem ich świata od nowa i już bardziej z ich udziałem i decyzjami ;)
Pozdrawiam cieplutko!
:)
:*
Dlaczego ja nie mam babcinego strychu?? zazdroszczę Ci, a łóżeczko wyszło fenomenalne, całe białe lub czarne byłoby przeciętne, a tak wyszło designerskie łoże, pozdrawiam niedzielnie.
OdpowiedzUsuńHeh! ;) Sama sobie zazdroszczę tego strychu... ;)))
UsuńCo ja pocznę kiedy już wszystko stamtąd przerobię!?!?!?!
Na szczęście do tego momentu jest jeszcze daleko ;)
Dzięki za miłe słowa :):*
Pięknie to wszystko się prezentuje! Bardzo mi się podoba. Też myślę o czarnym łóżeczku pod kolor naszego, ale na biało - czarne nie wpadłam. :) I fajny pomysł z tą ramką, też mam taką, chociaż póki co są tam zdjęcia ślubne.
OdpowiedzUsuńWitaj! :)
UsuńMiło jest mi Ciebie tutaj gościć :)
Ja mam dwie takie ramki - jedna czarna, druga biała ale zdjęć w nich nie trzymam ;)))
POZDRAWIAM i zapraszam na stałe!
:)
Kolejna cudna chmurka! :) I tyle rzeczy sama zrobiłaś. Piękny pokój i z prawdziwym serduchem zrobiony! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, zawsze wkałdma dużo serca w to co robię ale kiedy robie coś dla swoich dzieci to już całe serce ;)))
Usuńale pewnie każda mama tak ma ;)
Dzięki za miłę słowa!
Udanego weekendu!
:*
plakat jest genialny :) a jak porządkuje dziecku wieczór :) psychologia się kłania normalnie!
OdpowiedzUsuńNo miało się tą psychologię też na studiach ... ;)))))
UsuńDzięki za miłe słowo! :)
:*
Z tym 'SIUSIU...' fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPiękny pokoik zrobiłaś, taki w moim stylu kolorystycznym, też uwielbiam czarny i biały we wnętrzach a te wszystkie DIY piękne i na pewno cieszą najbardziej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszą, cieszą i to bardzo! ;)
UsuńMiłego dnia!
:)
Bardzo pomysłowa metamorfoza, takiej jeszcze nie widziałam. Podoba mi się kolorystyka w tym pokoiku. Poduszki, chmurka i rameczka też świetna. I ten puzzlowy żyrandol :-)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń