Jeszcze długo nam poświeci...
Witajcie!
Tak jak obiecałam, wracam szybko z postem o kolejnym starociu, któremu dałam drugą szansę ;)
Mowa dzisiaj o lampce, która wyglądała tak:
Wiem, wiem są tu osoby, które za nic w świecie by jej nie zmieniały...ale ja musiałam ;)
Pomalowałam ją tylko czarnym sprayem i połączyłam z żarówką w rozmiarze maxi :)
Tylko tyle i aż tyle.
Może znajdę dla niej jakiś fajny klosz ale z tą żarówą i tak bardzo mi się podoba.
A Wam?
Strasznie jestem ciekawa co o niej sądzicie ;)
Miłego dnia!
Trochę dziiiwnaaaaaa...... Moim zdaniem z kloszem wyglądałaby lepiej:-)
OdpowiedzUsuń;) Dziękuję za opinię ;)
UsuńMoim zdaniem ciekawy efekt tak niby staro a nowocześnie .... Na bank lampka jedyna i niepowtarzalna :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
niepowtarzalna! ;)
UsuńDla mnie rewelacja! I nie zakrywałabym tej żarówy żadnym kloszem. Wygląda dizajnersko :)
OdpowiedzUsuńHaha, dzięki :)
Usuńz żarówą wygląda super
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;)
UsuńW czarnym jej do 'twarzy', a z tą żarówką wygląda ciekawie i zarazem zabawnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, wywołuje uśmiech na twarzy u naszych gości ;)
UsuńI dobrze, że przemalowałaś! :-) Fajnie to wygląda :-) Ja bym zmieniła żarówkę na taką z żarnikiem Edisona :-) - Nie nagrzewają się i ciekawie wyglądają.
OdpowiedzUsuńŚciskam! :-)
Weronika
Pomyslę, pomyślę ;)
UsuńDzięki!
Jest wyjście z sytuacji
OdpowiedzUsuńJesli podoba Ci się żarówa to można zainstalowac klosz druciak.Czyli klosz obdarty z materiału.Ja mam dwa takie,robiły przez pewien czas nawet za osłonki do kaktusa.Bedzie klosz i nie zasłoni pięknej żarówki.Pozdrawiam serdecznie😊
Pamiętam te twoje druciaki - jest opcja ;)
UsuńJa lampkę biurkową też przemalowałam (była srebrna) i teraz jest jak nowa- tak piękna, matowa... nawet nie sądziłam że taka cudna będzie :) Twoja lampka też jest mega, w ogóle fajnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWitaj w moim świecie! :) Bardzo miło będzie mi Ciebie tutaj gościć ;) Pozdrawiam!
Usuń