Wianek z szyszek...


Dzień dobry!

Witajcie po długiej przerwie - długiej?
Sama nie wiem... bywały dłuższe... ;)
A Wy ciągle tu zaglądacie... 
Dziękuję! :*

Ostatnie dni były tak intensywne, że zupełnie nie miałam czasu na robienie zdjęć ale przyszedł taki oto dzień jak dzisiaj i naszła mnie wielka ochota żeby coś tu nabazgrolić...

Święta tuż, tuż... z uśmiechem na twarzy powoli dekoruję te nasze cztery kąty...






Jedną z pierwszych dekoracji, które zrobiłam  jest wianek z szyszek sosnowych i modrzewiowych. Powiem Wam szczerze, że na żywo wygląda obłędnie. Uwielbam szyszki w takim wydaniu. 













Masz pod ręką szyszki, styropianowy okrąg i klej na gorąco? 

Nie wahaj się ani chwili dłużej i zrób sobie taki wianek :)

Robisz? ;)

Dzisiaj króciutko ale już niedługo wracam z nowym postem.

Do następnego!

10 komentarzy:

  1. Teraz żałuję że nie nazbierałam szyszek jak była okazja :) Ale za to zrobiłyśmy z Laurą wianek z bombek do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swoje szyszki znalazłam w worku w piwnicy a siedziały tam 2 lata ;) Niestety jakoś w tym roku chyba nie było zbyt dużo szyszek do zbierania ale i tak te co miałam wystarczyły ;)

      Usuń
  2. Piękny! Uwielbiam takie naturalne dekoracje! U mnie także w tym roku trochę szyszek powędrowałao do wianka:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wianek! Uwielbiam takie dekoracje. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Edi, na zdjęciach również wygląda obłędnie!
    Naturalne dekoracje są najpiękniejsze.
    U mnie też długaśna przerwa. Czasem szkoda, że czasu nie da się rozciągnąć, naciągnąć i wydłużyć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjjj tak, czas przecieka przez ręce normalnie...uświadamiam sobie to kiedy patrzę ma moje dzieci - Maleńka już nie taka maleńka... za kilka dni skończy 7 miesięcy! ;)))

      Usuń
  5. Właśnie nadrabiam zaległości w blogach i coraz bardziej mi głupio, że złapałam lenia na tegoroczne ozdoby. Zapisuję sobie pomysły na przyszły rok, jeśli nie zgubię kartki ;) to muszę zrobić taki wianek. Boski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze ja już wcześniej wszystko zrobiłam bo przyplątała nam się grypa żołądkowa przed samymi Świątami i klops... ;)

      Usuń

Copyright © 2014 It's cosy here ... , Blogger