65x35x22 cm drewnianego szczęścia z dziurką...
Witajcie!
Przyszła dzisiaj pora na pokazanie mojego mini stolika kawowego z salonu... ;)
Powoli przymierzam się do pokazania tej części mieszkania w aktualnym stanie w szerszych kadrach ale zanim to nastąpi to poznajcie mojego
AKTUALNEGO ULUBIEŃCA ;)))
Tak jak napisałam w tytule posta, mój stolik ma wymiary 65x35x22 cm, jest mega ciężki (chociaż jestem w stanie go podnieść.. ;, ma mega nieregularny kształt i do tego otwór w środku...
i ZA TO GO KOCHAM! :)
Wspominałam też już kiedyś, że znalazł mi go Pan Mąż i takie oto zdjęcia mi wtedy wysłał z zapytaniem:"Bierzemy... ;)?"
Jesteście w stanie wyobraźić sobie uśmiech na mojej twarzy na widok tych zdjęć? ;)))
A moja odpowiedź? :)
Ona była oczywista!
I nawet gdybym nic Mężusiowi wtedy nie odpisała to i tak by mi go przywiózł... ;)))
Potem to już czekało mnie tylko pozbycie się kory, która nie całkiem odpadła, polakierowanie całości- co uwydatniło piękny kolor drewna i przykręcenie kółek co by można było ten mój stolik łatwo przesunąć ;)
Miałam w planie zrobić tylko kilka zdjęć no bo to przecież TYLKO stolik ale okazało się, że ten piernik jest tak fotogeniczny, że zdjęć wyszło więcej... ;)
A oto ONE! :]
Mam nadzieję, że udało mi się uchwycić i pokazać Wam ten jego nietypowy kształt.. ;)
Udanego wieczoru i do napisania! :)
Nie muszę już pisać jak uwielbiam Twoje pieńki - więc nie piszę, tylko uwielbiam dalej :)
OdpowiedzUsuńHahahahahahahaha :)
UsuńA ja lubię Twoje komentarze! ;)))
Ściskam!
ps. i pamiętaj! na każdegio czeka gdzieś jego własny pieniek... ;)))
:*
Już swój znalazłam - czekał na mnie służąc mojemu tacie przy rąbaniu drewna, ale ja się nim zaopiekuję, już nie będzie na niego padać. Teraz muszę znaleźć dłutko, żeby koleszkę oskórować
UsuńNoooo widzisz! :))))
UsuńU moich rodziców też od zawsze stoi duży pień ale TEGO Tatus zabronił (hihihihihihihi ;)) ruszać bo tam drewno rąbie się regularnie.... ;)
Jakoś to przełknęłam i na szczęście już się pocieszyłam moimi własnymi... ;)
:*
to nie pieniek to pień!!!! Piękny!
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć... to kawał pnia! ;)
Usuń:*
Boski pieniek!!!
OdpowiedzUsuńPs. Trzymam kciuki za kolejną wygraną lampę ;-) Kiedy się pochwalisz tą od Marty?
Dzięki! :)))
UsuńPochwalę się, pochwalę ;) Już niedługo... ;)))
Ale by był czad gdybym wygrała drugą! Hahahahahahha! :)))
MIŁEGO DNIA! :)
:*
Pieniek świetny :) I rzeczywiście fotogeniczny :)
OdpowiedzUsuńDrewno ma to do siebie chyba, że w odpowiednim świetle wygląda BOSKO! ;)
UsuńPozdrawiam!
:)
Ale piękny kawał drzewa! :)Cudowny stolik z niego zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!:)
UsuńJest mi starasznie miło... :)
:*
Taki stolik, tak ja rozumiem :) Jest boski!
OdpowiedzUsuńMój WYMARZONY... :]
UsuńŚciskam! :)
:*
ale super stolik!!! :)))
OdpowiedzUsuńMiło, miło, miło mi... ;)
Usuń:*
niebawem u mnie będzie stołek przeze mnie wykonany, zapraszam ;)
UsuńStołki wszelakiej maści lubimy, lubimyyyyy więc nie mogę się doczekać! :)
UsuńStolik jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę... ;)
UsuńI pomyśleć, że ponownie nasz pieniek leżał sobie gdzieś pod lasem między innymi odpadkami po ściętych drzewch i nikt na niego nie zwrócił uwagi... ;)))
Ja to mam szczęście... ;)
Miłego dnia!
:*
Pieniek jest CUDOWNY!!!!!!!! Z wszystkich trzech ten jest najlepszy!
OdpowiedzUsuńDzięki Józefinko! ;)
UsuńMiło mi! :)
Pozdrawiam!
A ta podkładka pod kubek jest przepiękna!!!!
UsuńO podkładkach będzie osobny post ;)
UsuńPani mnie umie zaciekawić:) :)
UsuńCudo i nawet lewa strona jest w kształcie serducha :)
OdpowiedzUsuńwięc jak tu go nie kochać?!
Ooooooo faktycznie! :) JEST SERCE! :)
UsuńSzczerze mówiąc to nie zwróciłam na to uwagi... ;)
No i jak go tu nie kochać.... ;)))
Ściskam!
:*
Fotogeniczny i niepowtarzalny
OdpowiedzUsuńOj tak! :)
UsuńPozdrawiam!
:)