65x35x22 cm drewnianego szczęścia z dziurką...


Witajcie!

Przyszła dzisiaj pora na pokazanie mojego  mini stolika kawowego z salonu... ;) 
Powoli przymierzam się do pokazania tej części mieszkania w aktualnym stanie w szerszych kadrach ale zanim to nastąpi to poznajcie mojego 
AKTUALNEGO ULUBIEŃCA ;)))









Tak jak napisałam w tytule posta, mój stolik ma wymiary 65x35x22 cm, jest mega ciężki (chociaż  jestem w stanie go podnieść.. ;, ma mega nieregularny kształt i do tego otwór w środku...
i ZA TO GO KOCHAM! :)

Wspominałam też już kiedyś, że znalazł mi go Pan Mąż i takie oto zdjęcia mi wtedy wysłał z zapytaniem:"Bierzemy... ;)?"




  




Jesteście w stanie wyobraźić sobie uśmiech na mojej twarzy na widok tych zdjęć? ;)))
A moja odpowiedź? :) 
Ona była oczywista! 
I nawet gdybym nic Mężusiowi wtedy nie odpisała to i tak by mi go przywiózł... ;)))

Potem to już czekało mnie tylko pozbycie się kory, która nie całkiem odpadła, polakierowanie całości- co uwydatniło piękny kolor drewna i przykręcenie kółek co by można było ten mój stolik łatwo przesunąć ;)

Miałam w planie zrobić tylko kilka zdjęć no bo to przecież TYLKO stolik ale okazało się, że ten piernik jest tak fotogeniczny, że zdjęć wyszło więcej... ;)

A oto ONE! :]
























Mam nadzieję, że udało mi się uchwycić i pokazać Wam ten jego nietypowy kształt.. ;)

Udanego wieczoru i do napisania! :)



29 komentarzy:

  1. Nie muszę już pisać jak uwielbiam Twoje pieńki - więc nie piszę, tylko uwielbiam dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahahahahaha :)
      A ja lubię Twoje komentarze! ;)))
      Ściskam!
      ps. i pamiętaj! na każdegio czeka gdzieś jego własny pieniek... ;)))
      :*

      Usuń
    2. Już swój znalazłam - czekał na mnie służąc mojemu tacie przy rąbaniu drewna, ale ja się nim zaopiekuję, już nie będzie na niego padać. Teraz muszę znaleźć dłutko, żeby koleszkę oskórować

      Usuń
    3. Noooo widzisz! :))))
      U moich rodziców też od zawsze stoi duży pień ale TEGO Tatus zabronił (hihihihihihihi ;)) ruszać bo tam drewno rąbie się regularnie.... ;)
      Jakoś to przełknęłam i na szczęście już się pocieszyłam moimi własnymi... ;)
      :*

      Usuń
  2. to nie pieniek to pień!!!! Piękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski pieniek!!!
    Ps. Trzymam kciuki za kolejną wygraną lampę ;-) Kiedy się pochwalisz tą od Marty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :)))
      Pochwalę się, pochwalę ;) Już niedługo... ;)))
      Ale by był czad gdybym wygrała drugą! Hahahahahahha! :)))
      MIŁEGO DNIA! :)
      :*

      Usuń
  4. Pieniek świetny :) I rzeczywiście fotogeniczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drewno ma to do siebie chyba, że w odpowiednim świetle wygląda BOSKO! ;)
      Pozdrawiam!
      :)

      Usuń
  5. Ale piękny kawał drzewa! :)Cudowny stolik z niego zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki stolik, tak ja rozumiem :) Jest boski!

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Miło, miło, miło mi... ;)
      :*

      Usuń
    2. niebawem u mnie będzie stołek przeze mnie wykonany, zapraszam ;)

      Usuń
    3. Stołki wszelakiej maści lubimy, lubimyyyyy więc nie mogę się doczekać! :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Też tak myślę... ;)
      I pomyśleć, że ponownie nasz pieniek leżał sobie gdzieś pod lasem między innymi odpadkami po ściętych drzewch i nikt na niego nie zwrócił uwagi... ;)))
      Ja to mam szczęście... ;)
      Miłego dnia!
      :*

      Usuń
  9. Pieniek jest CUDOWNY!!!!!!!! Z wszystkich trzech ten jest najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudo i nawet lewa strona jest w kształcie serducha :)
    więc jak tu go nie kochać?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooooo faktycznie! :) JEST SERCE! :)
      Szczerze mówiąc to nie zwróciłam na to uwagi... ;)
      No i jak go tu nie kochać.... ;)))
      Ściskam!
      :*

      Usuń

Copyright © 2014 It's cosy here ... , Blogger